Czym są obligacje korporacyjne i czy warto w nie inwestować?

Obligacje korporacyjne to dłużne papiery wartościowe wyemitowane przez przedsiębiorstwo na podstawie przepisów ustawy o obligacjach. Jest to rynek z potencjałem wzrostu, dlatego wzbudza coraz większe zainteresowanie wśród inwestorów. Czy rzeczywiście opłaca się w to inwestować?

 

Emisja obligacji korporacyjnych

Obligacje korporacyjne w trybie oferty publicznej w Polsce są notowane na platformie Catalyst. Obrót odbywa się na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie lub na Bondspot. Zgodnie z ustawą obligacja korporacyjna to papier wartościowy, w którym emitent stwierdza, że jest dłużnikiem właściciela obligacji i zobowiązuje się wobec niego do spełnienia określonego świadczenia. Przedsiębiorstwa emitują je ze względu na pozyskanie środków finansowych na realizację długoterminowych inwestycji, a także możliwość uzyskania tańszego źródła finansowania w stosunku do emisji akcji. Odsetki od obligacji płaci się przed zapłaceniem podatku, a dywidendę z zysku netto. Emitent ustala częstotliwość płatności odsetkowych, wysokość oprocentowania oraz jego rodzaj, co jest wygodniejszym rozwiązaniem dla przedsiębiorstwa niż np. wzięcie kredytu w banku. Instrumenty te mogą istnieć w postaci papierowej lub niematerialnej.

 

Rodzaje oprocentowania

Obligacje korporacyjne mają wyższy stopień ryzyka niż inne formy obligacji, jednak zainteresowanie tymi instrumentami wzrasta ze względu na nieatrakcyjny poziom oprocentowania lokat. Mogą one mieć stałe lub zmienne oprocentowanie liczone według stawki bazowej powiększone o marżę. Można je także ukształtować jako obligacje zerokuponowe. Oznacza to, że nie uprawniają do otrzymania kwoty odsetek, ale oferują wynagrodzenie w formie dyskonta ceny emisyjnej w stosunku do wartości nominalnej. Przy braku odsetek stopa podatku wyniesie poniżej 19%, jednak zwiększa się ryzyko kredytowe. Gdy spółka zbankrutuje, inwestor może wtedy stracić wszystko. Natomiast przy stałym i zmiennym oprocentowaniu właściciel obligacji otrzymuje wypłaty odsetek i na tej podstawie może kontrolować wypłacalność spółki.

 

Wielkość ryzyka

Ryzyko związane z inwestowaniem w obligacje korporacyjne często wynika z niewystarczającej wiedzy początkujących inwestorów. Podstawą jest dokonywanie porównań między firmami w danej branży poprzez relację długu netto do kapitału własnego oraz zdolnością firmy do jego obsługi. Emitentami mogą być duże koncerny odporne na wahania koniunktury, przedsiębiorstwa o dobrej sytuacji finansowej, która może z czasem się zmienić oraz jednostki mające problem z osiąganiem zysków i kontrolą zadłużeń niezależnie od koniunktury. Udziały należy więc dostosowywać do swojej wiedzy, doświadczenia i czasu, który można im poświęcić. Trzeba regularnie badać kondycję emitentów swoich obligacji korporacyjnych, co w pewnym stopniu ogranicza liczbę spółek w portfelu. Zamiast zawierzać obietnicom firmy o rozwoju spółki po udzieleniu środków finansowych, trzeba realnie oceniać jej wiarygodność, podobnie jak bank udzielający kredytu.

 

Obligacje korporacyjne a weksle inwestycyjne

Niektórzy inwestorzy skłaniają się ku inwestowaniu w tzw. weksle inwestycyjne ze względu na obietnicę wysokiego zysku niezależnie od wahań rynkowych. KNF apeluje, że nie ma bezpiecznych inwestycji, a w przepisach nie ma czegoś takiego jak weksel inwestycyjny – jest to po prostu połączenie weksla i pożyczki. Jednak weksle są wykorzystywane jako samodzielne instrumenty finansowe, a spółki chętnie z nich korzystają, ponieważ nie trzeba wtedy przeprowadzać skomplikowanej procedury jak przy akcjach czy obligacjach. Czas pozyskania kapitału jest krótki. Inwestorzy otrzymują deklarację wekslową, która reguluje wszystkie aspekty umowy (pożyczki) między nimi a wystawcą. Weksle inwestycyjne nie są papierami wartościowymi, więc nie podlega obowiązkowej rejestracji i nie są objęte gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Spółka wystawiająca weksel nie podlega nadzorowi KNF. Nie ogranicza to jednak praw wynikających z dziedziczenia. Dochód z tego instrumentu można skompensować ze stratą z innych operacji kapitałowych. Jest to wiec ciekawa alternatywa dla obligacji korporacyjnych. Ze względu na wyższy poziom ryzyka wymaga sumiennego sprawdzenia wiarygodności wystawcy.